á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Niebywałe jest podejście Henryka do codzienności. Są dni kiepskie, są dni wesołe, jest i samotność bezdzietnego starca lecz czujemy, że żyjemy...jeszcze. Że serce bije, że krew krąży (przez stare żyły), że chce się gadać i spotykać z innymi. Henryk śledzi na bieżąco wydarzenia ze świata, o czym wspomina w pamiętniku...Rozważa też temat eutanazji i jej dostępu dla ludzi, których życie nie ma już wartości.
Warto....
Warto ją przeczytać, by tym samym nieco otworzyć oczy na siebie i otoczenie. Na okładce każdy zachwala powieść jako "Nader zabawną" i "Porywająco śmieszną" co nie jest może tak do końca prawdą, bo mnie tam śmiech nie rozerwał ale z kart powieści można wyczytać optymizm i ...radość. Bo i stary i młody musi przecież chcieć żyć. Do końca swego odwiecznego.